• HYMN SYBIRAKÓW

      •  

        Z miast kresowych, wschodnich osad i wsi,
        Z rezydencji, białych dworków i chat
        Myśmy wciąż do Niepodległej szli,
        szli z uporem, ponad dwieście lat.

        Wydłużyli drogę carscy kaci,
        Przez Syberię wiódł najkrótszy szlak
        I w kajdankach szli Konfederaci
        Mogiłami znacząc polski trakt…

        Z Insurekcji Kościuszkowskiej, z powstań dwóch,
        Szkół, barykad Warszawy i Łodzi:
        Konradowski unosił się duch
        I nam w marszu do Polski przewodził.

        A myśmy szli i szli – dziesiątkowani!
        Przez tajgę, stepy – plątaniną dróg!
        A myśmy szli i szli, i szli – niepokonani!
        Aż „Cud nad Wisłą” darował nam Bóg!

        Z miast kresowych, wschodnich osad i wsi,
        Szkół, urzędów, kamienic, i chat:
        Myśmy znów do Niepodległej szli,
        Jak z zaboru, sprzed dwudziestu lat.

        Bo od września, od siedemnastego,
        Dłuższą drogą znów szedł każdy z nas:
        Przez lód spod bieguna północnego,
        Przez Łubiankę, przez Katyński Las!
        Na nieludzkiej ziemi znowu polski trakt

        Wyznaczyły bezimienne krzyże….
        Nie zatrzymał nas czerwony kat,
        Bo przed nami Polska – coraz bliżej!
        I myśmy szli i szli – dziesiątkowani!
        Choć zdradą pragnął nas podzielić wróg…
        I przez Ludową przeszliśmy – niepokonani
        Aż Wolną Polskę raczył wrócić Bóg!!!

        słowa: Marian Jonkaytis
        muzyka: Czesław Majewski